Przygody Reksia Fandom Wiki
Advertisement

Archipelag Kreacji jest najpotężniejszym wymiarem. Stworzony przez Cesarza. Archipelag nie ma określonego położenia ani też określonych położeń wysp, ani nawet określonej rasy panującej. Jeśli Cesarzowi znudzi się dana planeta i porządek, może cały Archipelag przenieść na zupełnie inną . Jest też tak z rasą panująca.[1] Na Archipelagu panuje właściwie monarchia absolutna, a nawet można nazwać to teokracją (większość mieszkańców oddaje Cesarzowi wręcz boską cześć za stworzenie Archipelagu i ich). Cesarz nie lubi jednak cesarzować i nie cierpi boskiej czci. Główną ideą Destrukcjan było to, że Cesarz jest słabym władcą, który zatrzymuje wymiar w miejscu (dla porównania dawali państwo Wielkiego Mroka, które obejmuje kilkanaście wymiarów). [2] Archipelag dzieli się na sektory, którymi rządzą dani Namiestnicy i to od nich zależy jaki panuje ustrój w ich Sektorze. Na przykład na Wyspie Zachodniej panuje demokracja, a na Bliźniaczych Wyspach militaryzm, a na niektórych monarchia dziedziczna [3]

Lista wysp[]

Oto lista najciekawszych wysp i ich opis:

Ojczyzna Potworów[]

Tajemnicza wyspa, która jest znana zaledwie od Kryzysu Destrukcjan. Trójca ją odwiedziła. Nie wiadomo co na niej robiła. Kiedyś mieszkał tam Pan Potwór. Wyspa ta zmienia swój wygląd co 50 lat. Prawdopodobnie jest silnie związana z Tenebris. Większość mieszkańców żyje teraz w RPG. Jest tak potworna, że osoba uciekająca z niej podświadomie zapomina jej wygląd.

Librarium[]

Wyspa, na której znajduje się główna biblioteka Cesarstwa. Trafiają tutaj każde książki wydane w Archipelagu, które szybko czyta główny bibliotekarz. Potem trafiają na stos... Dzieje się tak dlatego, że główny bibliotekarz jest nieśmiertelny i zawsze pamięta to co przeczytał. Librarium przeżywało pewien kryzys po Kryzysie Destrukcjan gdyż zmarło kilku pisarzy.

Ostendite[]

Wyspa, na której trwa wieczna imprezka. Powoli przyjmuje się tam Rap Battle. Tragedią jest brak żadnej imprezki.

Dzika Wyspa[]

Jedynym mieszkańcem jest Namiestnik Steve. Jego zadaniem jest upilnowanie by było coraz więcej potworów, bestii, etc. Żyją tam one.

Vezanderfel[]

Duża, wulkaniczna wyspa. Wulkan wybucha średnio co dwa dni, choć zwykle nie są to duże eksplozje. Wyspę zamieszkuje populacja dzikich smoków oraz znajdują się tam trzy duże miasta-molochy (Omados, Chedynalir i Nowy Tort). Na Vezanderfel stężenie magii kreacji jest najniższe w całym Archipelagu, co skutkuje w tym, że lokalni mieszkańcy nie mogą w przeciwieństwie do Kreacjonistów z innych sektorów stworzyć jedzenia myślą, a w każdym razie nie bez dużego natężenia sił. W połączeniu z trzęsieniami ziemi, paskudnym smogiem miejskim, małym dostępem światła przez popiół wulkaniczny i sporadycznymi atakami smoków jest to jedno z najbardziej wrogich miejsc dla życia w Cesarstwie. Służy jako pułapka dla przestępców. Nie ma ta bowiem Archaniołów, bo Cesarz wie, że prędzej czy później zginą w magmie, trzęsieniach ziemi czy innych.

Bliźniacze Wyspy[]

Nie ma tam stałego Namiestnika, zmieniają go co miesiąc. Zostaje nim osoba z dwójki Król i Królowa, która wygra toczoną tam regularnie tradycyjną wojnę, w której jednak nikt nie ginie dzięki specjalnemu zaklęciu rzuconemu na mieszkańców czystej krwi. A jest to jak najbardziej współczesna wojna: wykorzystują broń palną, torpedy, czołgi.

Wyspa Steampunktowa[]

Wyspa jest podzielona na trzy części: słabo zurbanizowany Pierścień Zewnętrzny, pokryty przeważnie pastwiskami pomarańczowej trawy, zajęty w całości przez miasto Pierścień Wewnętrzny (zwany też Cicrul) oraz Oś, odseparowaną od reszty Archipelagu wysepkę, siedzibę zagadkowego Zakonu Wygnańców, których cele ani religia nie są jasne.

Uzdav[]

Uzdav jest najdziwniejszą i najbardziej niebezpieczną ze wszystkich wysp. Nie chodzi tu o zagrożenie życia - na tej wyspie traci się rozum. U zarania dziejów, jeszcze w pierwszej erze, gdy Archipelag zamieszkiwali głównie ludzie, Namiestnikiem została osoba o wątpliwym kręgosłupie moralnym. Magia kreacji była jeszcze stosunkowo dzika, a człowiek jako gatunek nie ma wielkiego potencjału w tym kierunku i szybko się męczy, więc wysokie podatki wywołały falę głodu. Żeby zaspokoić go, mieszkańcy żywili się leśnymi darami. Wśród nich był tak zwany kizłaj, roślina powstała w wyniku eksperymentów pewnego szalonego czarnoksiężnika. Roznosiła straszliwą chorobę swojego twórcy - szaleństwo. Błyskawicznie mieszkańcy wyspy co do jednego stracili rozum, gdyż choroba czyniła szalonym tak skutecznie, że samo długie przebywanie z chorymi i słuchanie ich kończyło się zarażeniem. Sprawa wyszła na jaw, Cesarz wygnał Namiestnika, ale postanowił nie usuwać plagi szaleństwa mimo całej mej mocy. Odkrył bowiem, że wszystkie ofiary są szczęśliwsze w tym szaleństwie, niż kiedykolwiek, a jednocześnie niemal nie stanowią zagrożenia. Poza Uzdav klątwa nie miała już takiej siły i wpływ szaleństwa osiągnął 100% jedynie na samej wyspie, utrzymał się jednak przez wszystkie ery Archipelagu, przechodząc na kolejne zamieszkujące go rasy aż do obecnej. Koniec końców byłem zadowolony z tego przebiegu wypadków - Uzdavianie są teraz jedną z najbardziej groteskowych i entuzjastycznych grup zamieszkujących Cesarstwo i odegrali zaskakująco dużą rolę podczas Kryzysu Destrukcjan, doprowadzając do szaleństwa wszystkich atakujących wyspę i w efekcie zyskując nieco czasu. Na Uzdav jest pełno sekt religijnych, takich jak np. czciciele płotu Księżniczki Słońca.

Dyndający Ląd[]

Wyspa latająca po Archipelagowym Niebie. Jest to miejsce zaawansowanych studiów magii klasycznej, to jest niepowiązanej bezpośrednio z magią kreacji.

Złota Twierdza[]

Koszary Archaniołów. Trafiają tam też najwięksi złoczyńcy, którzy zamykani się w głębokich murach, przez co nikt nie ma z nimi kontaktu.

Gasheine[]

Gasheine to największa wyspa Archipelagu. Jest podobna kształtem do ziemskiej Australii. Nie tylko zresztą kształtem - tak jak oryginał jest zamieszkana głównie na wybrzeżach, podczas gdy w głębi lądu warunki są bardzo niesprzyjające. Początkowo najpierw trafia się do dżungli, potem na wyjątkowo niebezpieczne mokradła i wreszcie na pustynię. A jeśli będziecie mieć dość cierpliwości i głupoty, by wędrować dalej, traficie w wyjątkowo nieprzyjemne i ponure miejsce - do ruin Gazowni, od której zresztą wzięła się nazwa lądu. Cała wyspa Gasheine jest wydrążona niezliczonymi katakumbami, jaskiniami, podziemiami, pokryta fortecami, świątyniami i w ogóle innymi przygodowymi ami. Poszukiwacze przygód, którzy tam trafiają, mają problem nie tyle ze znalezieniem świątyni, ile z wyszukaniem jednej konkretnej z całego mnóstwa. I wszystkie za sprawą potężnej magii ochronnej zawsze są sprawne i bronione przez skomplikowane mechanizmy, pułapki, a czasem nawet różnych wiecznych strażników jak chociażby demony albo golemy.

Protowyspa[]

Stolica Cesarstwa, to tutaj został pokonany Destructor. Organizowane jest tutaj największe święto, właśnie na część pokonania Desta.

Drżące Wyspy[]

Nie wiadomo o nich zbyt wiele. 29.01.2014 Destructor dał jednemu użytkownikowi bilety na organizowany tam Szalony Festiwal. Nie wiadomo nawet, czy należą do Archipelagu Kreacji.

Religia[]

Większość osób z Archipelagu deklaruje się jako deiści. To samo robi Cesarz.

Jest tam trochę niedobitków Destrukcjan, czcicieli Destructora.

Uzdav jest pełne niezbadanych sekt i innych pseudoreligii.

Jest też chrześcijaństwo, ale bardzo, bardzo niewielki procent. Nie ma więc papieża, katolików, prawosławnych etc.

Źródła[]

  1. 2 rozdział Kronik Kryzysu Destrukcjan
  2. 2 rozdział Kronik Kryzysu Destrukcjan
  3. Wywiad z Cesarzem.
Advertisement